Walentynki "po babsku "

Romantyzm, uczucia, dużo miłości - słowa kojarzące się z Walentynkami? Czy może tandeta, strata pieniędzy i przereklamowane święto? Dzisiaj przy okazji Walentynek i Środy Popielcowej, kobiece spojrzenie na "święto zakochanych"






 Szczerze mogę się przyznać, że mimo iż do tej pory walentynek nie spędzałam przy świecach z "tym kimś" to zawsze lubiłam ten dzień. Lubiłam robić kartki walentynkowe dla moich przyjaciół, bo wiedziałam, że mogą sprawić one przyjemność i nigdy nie uważałam, że ten dzień jest zarezerwowany tylko dla tych "szczęściarzy", którzy już kogoś znaleźli, ale o tym napiszę dalej. Dlaczego zawsze lubiłam walentynki? Bo był to dzień , w którym ludzie nie bali się przyznawać do swoich uczuć przed drugą osobą i siebie nawzajem doceniać. Wcale nie uważam, że takie "uczucia" i zachowania są zarezerwowane właśnie na dzień 14 lutego. Tylko zwróćmy uwagę na to, że skoro w walentynki stawiamy na miłość i to nie tylko tą między dwojgiem lubi ,ale tą szeroko pojętą, to wcale nie oznacza to, że tylko w ten jeden dzień mamy sobie to pokazywać. Tak samo jak nie leczymy ludzi , tylko w Dzień Chorych, ani nie zawieszamy wojen tylko na  Dzień Pokoju. Wydaje mi się, że ten dzień ma być dla nas taką "przypominajką", zwróceniem naszej uwagi na tą wartość, która pochodzi prosto od Boga, to Bóg kocha nas najdoskonalej i najpełniej, ale czasami zostaje przez nas zapomniana. Walentynki mogą być dla nas taką przylepną karteczką, która przypomina nam, jak ważna jest nawet wspólna kolacja, czekolada w podziękowaniu za opiekę, i tak dalej. Walentynki to dla nas okazja , żeby zacząć coś na nowo, na nowo się rozbudzić, zakochać lub zwrócić uwagę na bliskie nam osoby. Czy dalej sądzicie, że to przereklamowane? :)

Chciałabym zwrócić jeszcze Waszą uwagę na to , że w tym roku walentynki wypadają w Środę Popielcową. Słuchając ojca Szustaka usłyszałam coś, czym chciałabym się z Wami podzielić. Walentynki w tym roku są wyjątkowe, ponieważ wypadają w święto ważne dla nas katolików, które rozpoczyna okres Wielkiego Postu i między innymi w ten dzień kolejny raz poznajemy jak bardzo jesteśmy kochani i jak wiele miłości dostajemy. Od kogo? Oczywiście od Boga. Jezus umarł na krzyżu za NAS, z MIŁOŚCI. Miłość Boga jest doskonała, najmocniejsza i najprawdziwsza na całym świecie. Chciałabym Ci podarować walentynkę z okazji tego  dnia, która jest SPECJALNIE dla Ciebie :)

Jeżeli odczuwasz smutek z powodu tego, że uważasz, że walentynki spędzisz sama to przestań :) nie ma co się śpieszyć do miłości , bo ona sama przyjdzie w najmniej spodziewanym momencie. W tym roku pierwszy raz spędzam walentynki z kimś jeszcze, ale nie spędzamy ich też we dwójkę , bo zapraszamy na nie Chrystusa, Ty też możesz to zrobić :) On zawsze ma dla Ciebie czas i daje Ci najpiękniejszą walentynkę.

ROZKWITAJ W PIĘKNIE!